komandosów. Od początku do końca w tym szkoleniu chodziło o to, by ich złamać, by pękli psychicznie i fizycznie. Brak snu, głód, ból całego ciała, bicie, kakofonia dźwięków, groźby, tortury… Oto jaki trening SARE zapamiętał Krystian Wójcik. Do dzisiaj podobne przygotowanie przechodzi każdy…