Merkel przekonywała świat, że Niemcy nie będą wydawać więcej na Bundeswehrę, bo taki jest w kraju konsensus społeczny. A teraz nagle okazało się to możliwe, więc trudno nie pytać o styl dotychczasowego przywództwa politycznego – mówi Adam Traczyk, ekspert Towarzystwa Polityki Zagranicznej.